Stało się. W Warszawskiej Królikarni (Muzeum rzeźby im. Xawerego Dunikowskiego) w zimny wieczór 16 grudnia otwarto wystawę "Pomnik. Europa Środkowo-Wschodnia 1918-2018".
W sali zwieńczonej kopułą jako jeden z eksponatów - jedyny fragment pomnika rozebranego w myśl ustawy o dekomunizacji z 2016 roku - stoi popiersie, a właściwie połowa postaci sejneńskiej Lilki. Sala zawiera części ostatniej z sekcji wystawy: "Rozkład", ilustrującej recykling, burzenie, usuwanie pomników. Uczestniczący w wystawie warszawianie wyraźnie skupiali się na kawałku pomnika Dzierżyńskiego, który do 1989 r. stał na Placu Bankowym (wówczas jeszcze imienia przywódcy CzeKi). Co ciekawe, z bliska trudno nie zauważyć, że Lilka dłuta Stanisława Wakulińskiego różni się na korzyść "krwawego Feliksa" Zbigniewa Dunajewskiego nie tylko szlachetnym materiałem (ona - piaskowiec, on - zbrojony beton, brązową "pozłotą" markujący spiż). W tej samej sali można zobaczyć dłoń księcia Pepi dłuta Thorvaldsena, z pomnika zniszczonego przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego, czy pokruszone figurki-pamiątki pomnika Aleksandra Macedońskiego ze Skopje (Macedonia), które dojechały na wystawę w kawałkach.
|
Wobec rozmiarów pałacowej sali popiersie traci na wielkości | |
|
|
|
Reakcje? Najżywsze odnotowałam ze strony zwiedzającej wystawę młodzieży. Padały stwierdzenia: "poczekaj, muszę zobaczyć, co ona ma w ręce", albo "szkoda, że to tylko część".
|
W tle odtwarzana jest videoinstalacja "Czarne słońce" H. Czerepoka |
|
Po sąsiedzku - część pomnika Feliksa Dzierżyńskiego, zdemontowanego w 1989 r. |
|
W innych sekcjach wystawy m.in. wycinek z "Gazety Białostockiej" (?) z 1970r. |
Na marginesie: w uroczystości odsłonięcia pomnika Wolności/XXV-lecia PRL uczestniczyła delegacja z Oszmiańskiego w Białoruskiej SRR. Czy doczekamy się czasów, kiedy sejneńskie fety będą nawiedzać goście nie tylko z Łoździej, Mariampola i w ogóle Litwy, ale też z wolnej Białorusi? Jeśli tak, pierwsza przyjadę wziąć w tym udział.
|
1971 r. |
|
Fot. nn, "Montaż pomnika XXV-lecia PRL" |
|
Sala z modelami rzeźb z pracowni X. Dunikowskiego |
|
Sala inspiracji |
|
Poświęcenie pomnika ofiar I Wojny Światowej w Targu Jiu (Rumunia), 1938r. |
|
Dziś pomnik zaprojektowany przez Constantina Brancusiego zwany jest Kolumną Nieskończoności |
|
Nim warszawska Nike w 1964 stanęła na Placu Teatralnym... |
Wystawę można oglądać do 10 kwietnia 2019 roku. Nie wyobrażam sobie, żeby miały ją pomijać sejneńskie wycieczki szkół ponadgimnazjalnych, bo to dobra okazja do pokazania, jak fenomen poczciwej, zapomnianej i niedocenianej przed rozbiórką sejneńskiej Lilki wpisuje się w podobne procesy upamiętniania, zapominania i burzenia, toczące się w naszej części świata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz